Jakiś czas temu w lokalnym sklepie ze zdrową żywnością wypatrzyłam wegańskie pianki marshmallow. W mojej głowie od razu pojawiła się wizja zimnego, deszczowego wieczoru i kubka gorącej czekolady posypanej piankami. Albo niedzielnego, leniwego poranka i kawy z piankami pitej w łóżku. W rzeczywistości uważam je jednak za zbyt słodki dodatek do kawy, a gorącą czekoladę czy kakao zdarza mi się pić może raz w roku. Za to wymyśliłam dla nich inne rozwiązanie: wegańskie Rocky Road!
Pochodzenie tego deseru nie jest do końca znane. Najprawdopodobniej powstał w Australii, ale jest popularny też w USA, Wielkiej Brytanii i Irlandii. Rocky Road przypomina trochę blok czekoladowy, z dodatkiem ciastek, orzechów, suszonych owoców, no i koniecznie pianek. Przepis jest banalnie prosty a dodatki można łatwo dopasować do swoich upodobań.
Składniki:
- 200g czekolady
- 50g oleju kokosowego
- 1-2 łyżki syropu klonowego
- 50g wegańskich pianek marshmallow
- 50g ciasteczek Lotus
- 50g orzechów nerkowca
Przygotowanie:
1. Ciasteczka i orzechy pokruszyć na małe kawałki.
2. W garnku rozpuścić olej kokosowy, dodać czekoladę i rozpuścić na małym ogniu, cały czas mieszając.
3. Do rozpuszczonej czekolady dodać ciastka, orzechy i pianki, wymieszać, wyłożyć do naczynia wyłożonego papierem do pieczenia.
4. Schłodzić w lodówce przez ok. 2 godz. Po tym czasie pokroić ciasto na kwadraty i rozkoszować się słodyczą 💕
Podoba ci się moje wegańskie Rocky Road? Więcej czekolady znajdziesz tutaj:
Hej, chciałam tylko powiedzieć, że uwielbiam twojego bloga! Podoba mi się estetyka twoich posiłków oraz to, jak je komponujesz - to dla mnie prawdziwa inspiracja. Żałuję, że tak rzadko pojawiają się nowe posty :C
OdpowiedzUsuńpozdrawiam.
Ojej, dziękuję, bardzo mi miło :)
Usuń