To był dzień pełen pysznego, świeżego jedzenia. Niestety na koniec pożałowałam kupienia gotowego posiłku. Sos do makaronu był bardzo smaczny, ale nadzienie w tortelloni bardzo mnie rozczarowało. Chyba miało przypominać mięsne, ale było bez smaku i lekko twarde, chociaż gotowałam je dłużej niż sugerowała instrukcja na opakowaniu. Mam jeszcze w lodówce wersję z ciecierzycą i imbirem, może będzie lepsza.
It was a day full of delicious, fresh food. Unfortunately at the end I regretted buying ready meal. Pasta sauce was actually really tasty, but filling in tortelloni disappointed me. I think it was meant to be like mock meat but instead it was tasteless and a bit hard even though I cooked it longer than suggested on packaging. I have another one in my fridge, with chickpeas and ginger, hopefully it will be better.
Śniadanie: owsianka na mleku migdałowy, z chia, daktyle, masłem orzechowym, borówkami, malinami i cynamonem
Breakfast: porridge made with almond milk, chia seeds, date, peanut butter, blueberries, raspberries and cinnamon
Przekąska: połówka melona z borówkami i malinami
Snack: half a melon with blueberries and raspberries
Lunch: spring rollsy
Lunch: spring rolls
Obiad: tortelloni z kaszą jaglaną, szpinakiem tofu i seitanem z sosem arrabiata
Dinner: tortelloni with millet, spinach, tofu and seitan with arrabiata sauce
Komentarze
Prześlij komentarz