Ostatniej zimy odkryłam przepis na pieczarkowo-ciecierzycowy gulasz na blogu Deliciously Ella. Takie danie ma całe mnóstwo zalet. Po pierwsze robi się właściwie samo. Można dodawać do niego ulubione warzywa i strączki (świetny sposób na wykorzystanie resztek z lodówki). Zamrożone porcje są świetnym daniem na czarną godzinę. W zależności od apetytu można je zjeść z ulubioną kaszą, awokado albo nawet kromką chleba. W tej wersji to wspaniałe źródło witamin A i C oraz potasu i żelaza.
Składniki:
-1 łyżka oleju
-2 ząbki czosnku
-250g boczniaków
-400g słodkich ziemniaków
-1/2 kalafiora
-1 szkl. mrożonego groszku
-200ml wody
-400 ml passaty pomidorowej
-1 łyżeczka kurkumy
-1 łyżeczka kuminu
-1/2 łyżeczki kolendry
-1/2 łyżeczki pieprzu
-sól
Przygotowanie:
1.Na rozgrzanym oleju lekko podsmażyć czosnek, a następnie dodać pokrojone boczniaki i lekko posolić
2.Kiedy boczniaki zaczną puszczać wodę i tracić objętość dodać słodkie ziemniaki i kalafiora. Wlać 200 ml wody i przyprawić. Zagotować, a następnie zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem ok. 20 min
3. Po 20 min wlać passatę, zamieszać i ewentualnie doprawić do smaku. Gotować kolejne 10 min, dodać groszek i gotować jeszcze 5 min
4. Podawać z ryżem, chlebem lub bez dodatków, w zależności od apetytu
Komentarze
Prześlij komentarz