Wielki haul z Polski




Wróciłam właśnie z tygodniowego wyjazdu do Polski i przywiozłam ze sobą całe mnóstwo dóbr, a zwłaszcza kosmetyków. Nie udało mi się znaleźć wszystkich produktów spożywczych na jakie miałam ochotę (moje potrzeby na wegańskie jedzenie dostępne w polskich sklepach generuje głównie profil Weganizujemy Polskę na instagramie), ale może to dobrze, bo już nic więcej nie zmieściłoby się do walizki.


KSIĄŻKI

Autorów wszystkich tych książek znam i lubię z ich blogów i chociaż nie miałam jeszcze okazji wypróbować przepisów to już po pierwszym przekartkowaniu jestem zachwycona.
 "Kuchnia roślinna dla każdego" Eryk Wałkowicz



 "Minimalist baker" Dana Shultz


 "Kolorowa kuchnia roślinna" Magdalena Gembacka



JEDZENIE


Prażona kasza jaglana z pieczonym jabłkiem, miodem i cynamonem oraz 2 batoniki (kokos & orzech i chrupiący orzech) od Dobrej Kalorii


To moje zdobycze z Lidla i Biedronki. Czekoladowe czipsy Mister Choc, marcepanowa czekolada Ritter Sport i czekolada nadziewana masłem orzechowym, Wawel


Galaretkę cytrynową z agarem firmy Amylon znalazła dla mnie mama, moja ulubiona surowa czekolada o smaku cappuccino migdałowe z morwą od Cocoa i Lewy Sierpowy od Zmiany Zmiany


To produkty typowo sentymentalne, które kojarzą mi się z początkami wegetarianizmu. Mielone kotlety sojowe firmy Orico i sojowe salami od Polsoji


Mam wielki problem ze znalezieniem boczniaków w Dublinie, a planuję zrobić z nimi wegańską paelle. Kiełki na patelnię nie dojechały, zjadłam przed wyjazdem z Polski


Herbata lipowa o smaku cytryny z miodem to zakup spontaniczny i nieprzemyślany. Sama lipa ma fantastyczne właściwości lecznicze, ale czy suszony miód zalany wrzątkiem to nie jest sam cukier?

KOSMETYKI

Na początek chciałabym zaznaczyć, że jestem na diecie roślinnej, ale nie kupuję wyłącznie wegańskich produktów (czego przykładem są np. kosmetyki). Jednak edukuję się w tej kwestii inie wykluczam, że zmieni się to w przyszłości


Na początek moja ukochana tołpa. Zazwyczaj przy okazji wyjazdu do Polski robię sobie wielkie zapasy produktów tej firmy. Wybieram linię dermo face hydrativ, lipidro i physio,a tym razem postanowiłam też spróbować kremu do rąk dermo mani aqua i kremu do stóp dermo pedi fresh


Kolejnym stałym punktem zakupów w Polsce jest Ministerstwo Dobrego Mydła. Zdecydowałam się na odżywczy peeling śliwkowy, hydrolat różany, olejek z nasion malin, olejek z pestek śliwki i 2 półkule kąpielowe jako prezent dla koleżanki - róża i nagietek


Produkty firmy Vianek to bardzo trafiony prezent urodzinowy od moich przyjaciółek. Już od dawna chciałam wypróbować te kosmetyki, ale nie mogłam się zdecydować co zamówić. Dostałam odżywczy peeling do ciała i maseczkę peeling do twarzy oraz nawilżający tonik-mgiełkę do twarzy i mleczko do ciała. Wszystkie już przetestowałam i sprawdzają się doskonale


Mleczko do ciała awokado i żel micelarny ogórek, mięta, kwas PHA od Ziaji i Skinoren firmy Bayer, który kupiłam w aptece i stosuję punktowo na wypryski. Na zdjęcie nie załapały się olejek rycynowy i odżywka do paznokci S.O.S. z Eveline

Komentarze